Budowa Oczyszczalni ścieków w Józefowie już od kilku lat jest tematem wzbudzającym niesłabnące zainteresowanie wśród specjalistów w branży wod-kan, wśród ekologów i wreszcie wśród mieszkańców Józefowa i Otwocka. Można zapytać – dlaczego? Inwestycja z pozoru jak dziesiątki innych w naszym kraju, które realizowane są szczególnie chętnie przy udziale środków unijnych. Niestety, oczyszczalnia ścieków w Józefowie nie miała szczęścia powstawać według utartego scenariusza: potrzeba uporządkowania gospodarki wodno-ściekowej, pomysł na modernizację/rozbudowę, projekt, wniosek o dofinansowanie, realizacja i na koniec, w uroczystej oprawie, przecięcie wstęgi. Od samego początku budowa napotykała na wiele przeszkód i problemów, ale przede wszystkim towarzyszyło jej jedno powtarzające się pytanie – PO CO TA OCZYSZCZALNIA? Aby na nie odpowiedzieć i przy okazji może wyrobić sobie własne zdanie w tej sprawie, warto poznać historię inwestycji, która powoli dobiega końca.
Oczyszczalnia ścieków w Józefowie – konieczność czy zachcianka?